grudzień 1980



bardziej szaro niż biało.
w grudach  śniegu i soli kraków
pachniał sadzą i zimnym kamieniem.

śnieg o barwie popiołu spadał nocą
i zastygał z zimna a czarne koty
przemykały

nad podłą kawą w zaczadzonym dymem „lamusie”.
"czy pamiętasz?" 

zepsuta maszynka pamięci przewija przewija 
bez końca
tuwimowską frazę

„czy pamiętasz?”
- nie.